„Rachel cut” – kultowa fryzura Jennifer Aniston z „Przyjaciół” wraca do łask!

Fryzura Rachel Green − powrót do lat 90.

Gdyby w latach 90. istniały wyszukiwarki Google, najczęściej wpisywanym hasłem było by zapewne: „Rachel przyjaciele fryzura”. Serial Friends rozpoczął swoją emisję we wrześniu 1994 r. i dziś stanowi kwintesencję trendów lat 90. Spodnie z wysokim stanem w stylu mom jeans i crop topy, kawa w wielkich ceramicznych kubkach i oczywiście „Rachel cut” − to chyba najważniejsze z nich. 

Serial opowiada o losach szóstki przyjaciół: Monici, Rachel, Pheobe, Joeyego, Rossa i Chandlera, którzy mieszkają w Greenwich Village na nowojorskim Manhattanie, a ich ulubionym zajęciem jest przesiadywanie na kanapie w kawiarni Central Perk. Komedia ta uznawana jest za jeden najlepszych i najbardziej popularnych sitcomów wszechczasów − pełne gagów, śmiechu i dowcipów odcinki Friends emitowane były aż do 2004 (10 sezonów).

Przy emisji ostatniego odcinka fani w USA wychodzili na ulicę Manhattanu i płakali, że muszą pożegnać się ze swoimi ulubionymi bohaterami. Do tej pory, każde spotkanie aktorów to iskra nadziei na reunion przyjaciół. Aktorzy sami podsycają te plotki i przyznają, że plany na wielki come back Friends pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Czy to właśnie dlatego „Rachel cut” powraca do łask?

Być może w pewnych środowiska tak właśnie jest. Przyznać jednak trzeba, że ponowna popularność fryzury Rachel wiązana jest raczej z odświeżanymi trendami z lat 90., do których nawiązanie we współczesnej modzie jest niezwykle widoczne. 

Fryzura Rachel, czyli…

Choć postać Rachel Green poznajemy już w pierwszym odcinku „Przyjaciół”, kiedy roztargniona panna młoda, która uciekła sprzed ołtarza, wpada do zatłoczonej kawiarni Central Perk, osławiona „Rachel cut” pojawia się dopiero w 20. odcinku serialu. Co ciekawe, klasyczna fryzura na Rachel towarzyszyła aktorce tylko przez dwa sezony!

Fryzura Rachel to strzyżenie, w którym włosy układają się warstwami. W zależności od długości włosów, można wykonać 2 lub 3 warstwy. Strzyżenie tworzy charakterystyczne ząbki przy twarzy i szyi − fryzury takie często polecane są osobom o pełnej twarzy (okrągłej lub kwadratowej). To cięcie sprawia, że włosy nabierają objętości i unoszą się u nasady. Włosy Rachel dodatkowo zawsze podkręcane były na końcach do wewnątrz, dzięki temu fryzura wydawała się bardziej pełna. 

Niektórzy fryzjerzy stosują tworzenie warstw à la „Rachel cut” za pomocą brzytwy. Technika ta przez niektórych ekspertów uznawana jest jednak za bardzo niekorzystną dla włosów − choć tworzy właściwe warstwy, brzytwa może niszczyć włosy. 

Rachel Green nosiła przedziałek na boku, a włosy często asymetrycznie podpinała z jednej strony wsuwką. W połowie lat 90. bardzo modne było także zaczesywanie tylnej części fryzury do tyłu, oczywiście po wcześniejszym natapirowaniu warstw pod spodem. To tworzyło charakterystyczną kopułkę. Nie ma chyba fryzury, która lepiej nawiązywałaby do tej epoki. 

Fryzura na Rachel to także charakterystyczny ciemny, cynamonowy blond i jaśniejsze refleksy. Zwróć uwagę, że pasma okalające twarzy przy „Rachel cut” były znacznie bardziej rozjaśnione niż reszta włosów. Rachel także nosiła niesamowicie popularny w 2020 roku face framing, zwany też money piece (w tym artykule piszemy o nim więcej). 

Jennifer Aniston − fryzura w latach 90. i obecnie

Rola Rachel otworzyła Jennifer Aniston jasną i szeroką ścieżkę kariery w telewizji i na wielkim ekranie. W latach 2000-2005 była żoną Brada Pitta, a ich małżeństwo zakończyło się głośnym skandalem z udziałem Angeliny Jolie. Wydarzenie to sprawiło, że Aniston stała się absolutną ulubienicą Hollywood. 

Przez lata angażowana była do ról w filmach komediowych takich jak: „Millerowie”, „Szefowie Wrogowie” czy „Żona na niby”. Od 2019 r., wraz z Reese Witherspoon, tworzy zdobywający popularność serial produkowany przez Apple − „Morning Glory”. Wciąż jednak najczęściej kojarzona jest jako Rachel Green z Long Island. I to wcale jej nie przeszkadza! Poza jednym aspektem…

Jennifer Aniston nie znosiła „Rachel cut”! Jak sama przyznaje w wywiadzie dla Allure: „myślę, że była to najbrzydsza fryzura jaką kiedykolwiek widziałam”. 

Dziś Aniston pożegnała się z warstwami w stylu Rachel. Fryzura Jennifer Aniston to proste, długie włosy, lekko stopniowane przy twarzy. Kolor jej włosów także niewiele zmieniał się przez lata − aktorka pozostaje wierna ciemnym, słonecznym odcieniom blondu wykonanym technikom baleyage. Od czasu do czasu rozjaśniając je o kilka tonów. 

„Rachel cut” dla odważnych?

W 2019 roku wiele kobiet zdecydowało się na uczczenie 25-lecia debiutu „Friends” na srebrnym ekranie. Dziś fryzjerzy coraz częściej proszeni są o „Rachel cut”. Na strzyżenie takie decydują się m.in. młode kobiety, które nie boją się eksperymentów i są zafascynowane kulturą lat 90. Choć sama aktorka odcina się od fryzury Rachel i deklaruje, że zdecydowanie do niej nie powróci, strzyżenie to przechodzi do kanonu fryzjerstwa niczym „Aniołek Charliego” Farrah Fawcett czy chłopięce włosy Twiggy.

A czy Ty zdecydowałabyś się na „Rachel cut”? Jeśli tak, znajdź najbliższy salon JOICO i poddaj się szaleństwu w stylu lat 90.!